Majowe truskawki
14 maja 2007 roku był pięknym dniem, było ciepło i słonecznie więc wybraliśmy się nad wodę. Naszym ulubionym miejscem było wyrobisko w Radłowie. Iwona sądziła, że jedziemy posiedzieć na świeżym powietrzu i zabrała ze sobą "zadanie domowe". Ja miałem inny ciekawszy plan - w bagażniku miałem koszyk świeżych truskawek, bitą śmietanę, schłodzone musujące białe wino... I tak od tej pory każdego 14-ego dnia miesiąca obchodzimy "truskawkowe jubileusze" :)
Odsłony: 2183