Sitkówka - Chęciny
W pierwszy weekend maja 2007 roku zostaliśmy zaproszeni na ślub oraz chrzciny do rodziny Iwony. To był także chrzest bojowy dla mnie - pierwsze spotkanie z rodziną Iwony. Na miejscu zameldowaliśmy się już w piątek i prawie od razu ruszyliśmy do ruin zamku w Chęcinach.
Mały Wojtek w objęciach cioci Iwony tuż po ochrzczeniu.
Impreza też była przednia co Iwona potwierdzała swoim uśmiechem.