Krynica
W ostatni weekend września, tydzień po naszym ślubie wybraliśmy się do Krynicy. Ostatnie miesiące spędzone na przygotowaniach do ślubu i wesela mocno nas zmęczyły. Musieliśmy się trochu zrelaksować, coś w rodzaju mini podróży poślubnej :). Pogoda zapowiadała się piękna, znaleźliśmy fajną kwaterę, humor dopisywał. Pierwszego dnia wybraliśmy się kolejką na Jaworzynę Krynicką.
W drodze na obiad fotka na tle pijalni wód mineralnych "Jana"
Po powrocie z Jaworzyny także kolejką wyjechaliśmy na Górę Parkową i pomaszerowaliśmy do źródełka miłości.
A wieczorkiem spacerek po deptaku.
Odsłony: 2097