Bułgaria - Albena
Początkowo na wakacje planowaliśmy się wybrać po raz trzeci do Turcji tym razem w rejon miejscowości Efes. Niestety niespokojna sytuacja oraz kryzys emigracyjny wykluczyły Turcję z naszej turystycznej mapy. Przez niechęć do latania inne wakacyjne kierunki również straciły na atrakcyjności.
Postanowiliśmy, iż w tym roku wybierzemy się w znane już na rejony czyli do Bułgarii. Poprzednio wczasowaliśmy się w Słonecznym Brzegu, tym razem wybór padł na region Złotych Piasków i miejscowość Albena (WebCam). Po zapoznaniu się z różnymi ofertami wybraliśmy Hotel Kaliakra.
Jadąc samochodem postanowiliśmy uatrakcyjnić podróż i przejechać drogę transfogaraską, przejechać wzdłuż jeziora Vidraru, zwiedzić Zamek Poenari, w Bukareszcie w pełnej krasie zobaczyć Pałac Parlamentu, a na koniec trafiliśmy na przylądek Kaliakra (nasz hotel też się tak nazywał).
Po dotarciu do celu czekała na nas piękna plaża, ciepłe morze, atrakcyjny hotel - więc najbliższe dni upłynęły na intensywnym korzystaniu z wszystkich możliwych atrakcji, w tym delfinarium w Warnie oraz aquapark Aquamania.
Niestety czas szybko mija i musieliśmy wracać.
W drodze powrotnej postanowiliśmy się lepiej przyjrzeć miastu Sybin w którym już trzykrotnie nocowaliśmy (Pansjonat Palazzo), ale nigdy nie zwiedzaliśmy bardzo atrakcyjnej starówki.
